Modelowanie twarzy po raz kolejny - tym razem w taki sposób, by mój Luby stał się podobny do Seana Connery :) Najwięcej pracy wymagało doklejenie brody, ale jestem bardzo zadowolona z efektu. Robert wspaniale zagrał swoją rolę :) Jak wyszło? :)
Dziewczyna Bonda ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz